W marcu ubiegłego roku mieszkańcy Białegostoku dowiedzieli się, że ich miasto jest dostępne w usłudze Street View firmy Google. W dniu wczorajszym także ulice naszego miasta znalazły się w wirtualnym świecie. Na poniższej mapce kolorem niebieskim oznaczone zostały ulice, które obejmuje usługa Street View.
Większość ulic została ujęta, jednak pozostały białe plamy. W mojej opinii najistotniejszy brak to pominięcie terenów nad Zalewem. Są tam co prawda dostępne zdjęcia z Panoramio, jednak nie można się przejść wirtualnym spacerkiem. Szkoda, bo to tereny wyjątkowo atrakcyjne i będące wizytówką naszego miasta.
Podobna sytuacja jest również w przypadku Księżego Lasku, czyli parku przy ulicy Cmentarnej, który stanowi przedłużenie ww. parku. Brak jest również zdjęć z obwodnicy naszego miasta.
Zdjęcia zamieszczone na portalu to już w tej chwili zapis historyczny obrazu miasta sprzed niemal roku. Można na nim znaleźć miejsca, które są już wspomnieniem. Taką sytuację dobrze obrazuje nieistniejący już budynek przy skrzyżowaniu ulic Raginisa i Alei Wojska Polskiego.
Materiały pobrane ze Street View mogą wzbudzić wiele kontrowersji jak również rozbawić. Najlepszym przykładem są dwa zdjęcia zamieszczone poniżej. Przedstawiają one sytuację zastaną przez samochód Google na Placu Sikorskiego. Pierwsze zdjęcie pokazuje źle zaparkowany samochód, biorąc pod uwagę wolne miejsca parkingowe, z pewnością budzi kontrowersje.
Drugie zdjęcie jest dla odmiany śmieszne. Przedstawia zaparkowany pod kantorem traktor. Obraz ten potwierdza, że Zambrów to miasto położone wokół terenów rolniczych...
Warto też wspomnieć, że nowa usługa wzbudza kontrowersje, które dotyczą możliwości identyfikacji ludzi i zdarzeń. Polecam wszystkim przeszukać miasto, być może uda się komuś znaleźć siebie na zdjęciach...
Dzięki powyższemu ujęciu dobrze widać, że zdjęcia były robione w ciepłym okresie roku.
Przeglądanie Zambrowa może przynieść wiele ciekawych odkryć, a to obijających się robotników na budowie, ludzi przechodzących przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, czy też samochody ozdobione biało-czerwonymi flagami.
Umiejscowienie w czasie w mojej opinii jest możliwe. Z pewnością zdjęcia były robione w dwóch podejściach. Część zdjęć jest robiona tuż po opadach deszczu - widać mokre chodniki i ludzi z parasolkami, część natomiast jest robiona w słoneczną pogodę. Dobrze to widać w okolicach ronda znajdującego się na wyjeździe w kierunku Białegostoku. Życzę miłego oglądania... usługa dostępna jest pod adresem www.maps.google.pl - wystarczy przeciągnąć pomarańczowego ludzika na obszar mapy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz