sobota, 7 września 2013

Rozpoczęto remont zabytkowego muru cmentarza.

   W poprzednich wpisach zajmowałem się ulicą Cmentarną, a także cmentarzem i jego zabytkowym ogrodzeniem. Okazuje się, że około 3 tygodni temu rozpoczęto remont muru cmentarnego. Prace w chwili obecnej prowadzone są już wzdłuż ulicy Ostrowskiej. Trzeba przyznać, że remont cieszy. Jednak pewnych rzeczy już nie cofniemy przez dziesiątki lat... ale o tym w dalszej części wpisu.
   Na poniższym zdjęciu widać część muru cmentarza po remoncie.



   Zostały uzupełnione ubytki zaprawy między kamieniami oraz przygotowano nowe sklepienie muru.


   W pracach remontowych wykorzystywana jest specjalna drewniana konstrukcja. 


   Wydaje się być prosta, ale z pewnością jest skuteczna.


   Służy ona jako podpora do nowego sklepienia muru.


   Widok od góry ukazuje sposób kształtowania sklepienia w jego dolnej części. Widać tu również, że drewnianą konstrukcję widać także po drugiej stronie muru.



   Prace prowadzone są w kierunku ulicy Ostrowskiej od strony głównej bramy wjazdowej.


   Na powyższym zdjęciu znajduje się róg ul. Ostrowskiej i ks. Krajewskiego.



   Na koniec tej krótkiej fotorelacji chciałbym przekazać swoje uwagi, które dobrze ilustrują poniższe zdjęcia.



   Zdjęcie przedstawia miejsce gdzie w przeszłości było stare wejście na cmentarz. Jeszcze przed remontem ogrodzenia można było znaleźć ślady i bardzo dokładnie zlokalizować przejście w murze.
   Rozmawiając ze swoimi bliskimi, którzy pamiętają pierwsze lata po wojnie, wiem że te wejście było używane. Kiedy straciło swoje znaczenie tego już nie wiem. Według relacji mojego wuja w tamtych czasach były tylko dwa wejścia na cmentarz: brama główna i to - już zamurowane niestety - przejście.
   Ideałem byłoby odtworzenie przejścia w pełni funkcjonalnego, wiem jednak, że po drugiej stronie muru powstała kwatera i lokalizacja tam bramy byłaby złym rozwiązaniem. Szkoda jednak, że nie odtworzono bramy, mogła przecież zostać zamknięta i stanowić jedynie pamiątkę po starych czasach. Czy da się wrócić do historycznego kształtu... czas pokaże...

   Drugie zdjęcie przedstawia formę przygotowywanego sklepienia muru cmentarnego. Na powyższym zdjęciu widać, że w stosunku do poprzedniego kształtu, kąt jaki tworzy sklepienie jest bardziej rozwarty a więc i niższy. Czy jest to zgodne z prawdą historyczną?
   W odrestaurowanym murze pominięto, również pewien element. Wcześniej tuż pod sklepieniem a jeszcze nad murem była warstwa cegieł. Dobrze to widać na zdjęciach z poprzednich wpisów dotyczących cmentarza a także na kolejnym poniżej. Nasuwa się jednak pytanie? Czy ten sposób odrestaurowania ogrodzenia jest prawidłowy? Mam taką nadzieję...


   Ostatnie zdjęcie, pokazuje kolejną sprawę. Znak krzyża i data roczna 1900 jeszcze trzy tygodnie temu była widoczna po prawej stronie od bramy wejściowej na teren cmentarza. Obecnie brakuje tego bardzo ważnego detalu i bardzo dziwię się że nie został on odtworzony. Zastosowana czcionka w mojej opinii świadczy o historycznej wartości tego utraconego szczegółu.
   Wpis w Wikipedii - który nie można brać za poważne źródło informacji historycznej - w tym zakresie informuje:

"Ogrodzenie polecił naprawić ksiądz proboszcz Piotr Włostowski w 1900 roku, co z kolei dokumentuje data na sklepieniu muru po prawej stronie bramy głównej."

   Czy na naszych oczach tracimy najstarsze pamiątki historii w naszym mieście? Nie mi to oceniać...

   Poprzednie wpisy dotyczące ulicy Cmentarnej i cmentarza:
Zambrowski zabytek czeka na grutowny remont.

3 komentarze:

  1. Uważam, że data 1900 powinna była bezwzględnie zachowana. Renowacja muru przebiega pod okiem konserwatora zabytków? Może warto byłoby go zainteresować albo chociaż księdza Proboszcza, który może uzgodniłby to z budowlańcami. Pogadaj z księdzem autorze wpisu.
    Lancelot

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowny Lancelocie. Inwestor ma obowiązek postępować zgodnie z przepisami, a w tym wypadku prowadzić remont w współpracy z konserwatorem zabytków. Mam nadzieję, że tak jest...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo konkretnie napisane. Super artykuł.

    OdpowiedzUsuń