czwartek, 21 czerwca 2012

Zmiany nad Zalewem. Ponownie.

   Plac zabaw dla dzieci, który powstał nad zalewem w miejscu ogrodzonego boiska jest niewątpliwie dobrym pomysłem samorządu. Pisałem o nim jeszcze w czasie, gdy został ogłoszony przetarg na jego wykonanie we wpisie: Nowości nad Zalewem już wkrótce!
   Plac cieszy się dużym powodzeniem i został oddany do użytku zgodnie z oczekiwaniami tuż przed Dniem Dziecka. Zamontowana siłownia zewnętrzna cieszy się powodzeniem także u osób starszych.

Osoby starsze na siłowni zewnętrznej.

    Czy jednak pośpiech dobrze służył powstającemu miejscu wypoczynku? Będąc tydzień temu na placu zabaw postanowiłem sprawdzić jak dokładnie wygląda plac niemal dwa tygodnie po otwarciu. Poniżej przedstawiam parę zdjęć z krótkim komentarzem.
 

      Szkody w zabawkach dla dzieci nie wynikają oczywiście z intensywnego ich użytkowania, lecz co najwyżej ze zniszczeń dokonanych przez chuliganów. Na powyższym zdjęciu widać brakującą deskę przy ślizgawce.



   Zjazd po linie dla dzieci - niestety wyrwany z ziemi. Patrząc na zapas liny można mieć wątpliwości czy zakotwiczenie zostało zamontowane na odpowiedniej głębokości.


   Efekty zniszczeń widać też tuż obok kosza na śmieci, gdzie położono część uszkodzonego zakotwiczenia. Bardziej niebezpieczne są jednak kawałki betonu, które można znaleźć w żwirze na placu zabaw.

   Nieprzyjemnym widokiem są również liczne śmieci. Co świadczy o kulturze użytkowników. Być może częściowym rozwiązaniem tego problemu byłoby zamykanie placu zabaw na noc? Wiele miast stosuje takie rozwiązanie.
   Uważam, że wysypanie na tak dużej powierzchni żwiru nie jest dobrym rozwiązaniem. Zastanawia mnie w jaki sposób posprzątać tu śmieci?


Pusta paczka po papierosach.

Pusta butelka po wodzie mineralnej.

   Wybór żwiru ma także inne negatywne skutki, o których łatwo się przekonać spędzając tam choć krótką chwilę:
- przy ładnej pogodzie i suchym żwirze łatwo się jest nim ukurzyć,
- duże kamienie obcierają dzieciom nóżki,
- natomiast małe kamienie nieustannie wpadają do dziecięcych bucików .


   Kolejnym problemem jaki stwarza żwir to utrudnione poruszanie się po nim. Nawet dorośli mają problemy, żeby się po nim przemieszczać.
 

   Na powyższych dwóch zdjęciach widać kolejne niedociągnięcia. Część użytkowników placu przyjeżdża nad Zalew na swoich rowerach. Niestety nie ma tu dla nich stojaków. Żwir, który został wysypany już od samego wejścia na plac zabaw powoduje niespodziewany trudności - koła wózków dziecięcych po prostu w nim się zapadają, skutecznie uniemożliwiając dalszą jazdę. Byłem świadkiem jak zdesperowany tata postanowił mimo wszystko pchać wózek razem z dzieckiem. Mimo że włożył w to całe swoje siły, po paru sekundach dał za wygraną i postanowił dalej ciągnąć wózek. Poza tym wózki dziecięce, podobnie jak rowery, nie mają stosownego miejsca gdzie można byłoby je pozostawić na czas zabawy.



   Ostatnie zdjęcie pokazuje jak "odporny" na zniszczenia jest zamontowany nad Zalewem sprzęt siłowni zewnętrznych. W tej chwili brakuje już paru zaślepek, a niedługo może brakować również śrub - potem sprzęt zostanie całkowicie rozebrany...
    W związku z powyższymi problemami związanymi z placem zabaw nad Zalewem z zaskoczeniem przyjąłem do wiadomości poniższe ogłoszenie, które można znaleźć na stronie internetowej Miasta Zambrów.

Ogłoszenie o zamiarze udzielenia zamówienia na wykonanie alejek z kostki betonowej kolorowej na placu zabaw nad zalewem o powierzchni 421 m2

Zakres robót:

  • wykonanie korytowania o głębokości 10 cm i szer. 2,5 m
  • stabilizacja cementem istniejącej podbudowy ze żwiru
  • ułożenie kostki betonowej bezfazowej kolorowej o grubości 6 cm (preferowane kolory, żółty, czerwony, zielony) na podbudowie piaskowo cementowej gr. 4 cm
Termin wykonania prac: od 27.06.2012r. do 14.07.2012r.

Oferty należy składać w terminie do 26.06.2012r. do godz. 900 w sekretariacie Urzędu Miasta Zambrów ul. Fabryczna 3, 18-300 Zambrów

Przedmiar prac można uzyskać w Wydziale Gospodarki Komunalnej UM Zambrów
tel. 86 27-22-10 wew. 33 lub 43
    W ogłoszeniu można wyczytać, że planowana jest budowa nowych alejek z kostki betonowej. 421 metrów kwadratowych przy założeniu 2,5 metrowej szerokości alejki daje około 168 metrów długości i idealnie wpasowuje się w plac zabaw o wielkości 40x90 m.
   Oczywiście taką wiadomość można przyjąć z zadowoleniem, przecież miasto dba o swoich mieszkańców chcąc zlikwidować problem jaki niespodziewanie powstał... dlaczego jednak nie starało się usunąć błędów jeszcze przed wybudowaniem samego placu zabaw na etapie projektowania? Można było przecież spytać się o opinię samych mieszkańców, być może oni potrafiliby doradzić? Urzędnicy przecież nie muszą wiedzieć wszystkiego najlepiej, a są właśnie po to żeby realizować potrzeby mieszkańców.
   Żeby sprawdzić jak obecnie projektuje się place zabaw wystarczy wpisać w wyszukiwarce "ogródek jordanowski" i od razu można znaleźć przykłady wielu ciekawych rozwiązań:

Źródło: http://www.jaki.pl/pierwszy-ogrod-jordanowski-w-opolu--828
 
Źródło: http://www.powiat.pruszkow.pl/index.php?cmd=zawartosc&opt=pokaz&id=71

Źródło: http://www.powiat.pruszkow.pl/index.php?cmd=zawartosc&opt=pokaz&id=71
    Żadnego żwiru na alejkach i placu zabaw - tylko kostka betonowa i specjalne elastyczne tworzywo przyjazne nawet dla najmniejszych dzieci.

   Niestety konieczność naprawienia błędów będzie związana z dodatkowymi wydatkami, a przecież taka niegospodarność to "woda na młyn" dla wszelkich kontroli poczynając od RIO a na NIK kończąc. Plac zabaw najprawdopodobniej przez okres realizacji inwestycji zostanie po prostu zamknięty... akurat na początku wakacji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz